Nadszedł moment, na który oczekiwaliśmy z niecierpliwością długie miesiące. Wybudowane dla nas mieszkanie jest gotowe do odbioru.
Odbiór mieszkania od developera
Wybudowane dla nas mieszkanie jest gotowe do odbioru. Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę aby uniknąć niepotrzebnych kosztów i rozczarowań? Pójść samemu, czy może lepiej aby w tej jakże ważnej chwili towarzyszył nam architekt wnętrz?
Wyśnione, wymarzone
Moment odbioru mieszkania należy do jednego z przyjemniejszych w naszym życiu. To tu spełniać się będą nasze marzenia, dorastać nasze dzieci, budować wspomnienia. Sam proces odbioru jednak nie jest sprawą łatwą. Należy wykazać się podstawową wiedzą z zakresu „budowlanki” oraz sokolim okiem. Na spotkanie z deweloperem można pójść samemu, warto jednak rozważyć pomoc architekta wnętrz zwłaszcza, gdy będzie on pracował przy wykończeniówce naszego mieszkania. Oprócz fachowej oceny poszczególnych elementów powie nam, które defekty są absolutnie nie do przyjęcia, jakie problemy w przyszłości mogą się z nimi wiązać, co zrobić ze znalezionymi usterkami oraz jak egzekwować od dewelopera ich usunięcie.
Co należy sprawdzić
Zaczynamy od zweryfikowania zgodności tego, na co patrzymy z projektem. Zwracamy uwagę na wymiary poszczególnych pomieszczeń oraz otworów drzwiowych i okiennych, zgodność położenia ścian. Tynki powinny być proste, wolne od i pęcherzy i zarysowań. Podłogi w musza być i wypoziomowane, natomiast balkon posiadać lekki spad. Okna i drzwi musza być szczelne, dawać się zamykać i otwierać z łatwością. Należy sprawdzić poprawność instalacji wodno- kanalizacyjnej oraz elektrycznej. Zwracamy uwagę na poprawność instalacji wentylacyjnej i grzewczej. Urządzenia sanitarne nie powinny mieć zarysowań, pęknięć i zabrudzeń. Jeśli w mieszkaniu znajdują się elementy takie jak glazura i/lub terakota należy sprawdzić, czy zostały one poprawnie położone. Warto również upewnić się, że wymiary naszej piwnicy są zgodne z tymi na projekcie, a miejsce garażowe jest tym, na które się umawialiśmy.
„Po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się…”
Po podpisaniu protokołu i odebraniu kluczy uważa się, że klient dokładnie sprawdził i wyraził zgodę na odbiór mieszkania w takim stanie, w jakim je zastał. W odwrotnej sytuacji wszelkie uwagi należy spisać w protokole zdawczo – odbiorczym, a deweloper zobowiązany jest do rozpatrzenia zastrzeżeń klienta, poinformowania go o uznaniu lub odrzuceniu jego uwag oraz usunięcia tych wad, które zostały uznane. Bardzo łatwo jest przeoczyć te z pozoru niuanse, a konsekwencją będzie użytkowanie mieszkania, w którym kąty pozostawiają wiele do życzenia, a oprócz prac wykończeniowych zmuszeni będziemy zapłacić za poprawienie niedoskonałości i ewentualnych szkód (trwale zabrudzone szyby, obite drzwi, nieszczelne okna, odpadające tynki oraz wiele innych).
